Serial Carlosa Menema wywołał rozłam w rodzinie byłego prezydenta: „Zły charakter”, „oszuści” i „wielka bajka”.

Jeśli jest coś, co łączy serial i byłego prezydenta Carlosa Saúla Menema, to różnice zdań. Można się było więc spodziewać, że serial o byłym prezydencie wywoła rozłam . Zaskakujące było to, że produkcja skonfrontowała ze sobą członków rodziny Menem. Eduardo , brat byłego prezydenta, nazwał serial „krnąbrnym”, a Zulema , córka Carlosa, broniła intencji scenariusza, w którym sama aktywnie uczestniczyła na etapie produkcji.
Menem. Bez wątpienia nazwisko, które wyznaczyło epokę, punkt zwrotny w historii Argentyny. Nie tylko ze względu na kapitał polityczny, który udało mu się zbudować, ostentacyjnie nim władać, a także stracić, ale także ze względu na kaliber postaci, jaką reprezentował Riojanin, ze względu na błyskotliwość jego charyzmy. Serial „Dzień Niepodległości”, którego premiera odbyła się w zeszłą środę na Amazon Prime Video i który opowiada o drodze Carlosa Saúla do prezydentury, został zbudowany na tym fundamencie.
Premiera zaznaczyła swoją obecność w dyskusji publicznej, wyrażając opinie na temat gry aktorskiej, scenariusza i całej narracji. Teraz rozmowa przeniosła się z publiczności na rodzinę.
„Próbują go zaatakować, zdyskredytować wizerunek prezydenta Menema, który nie może się bronić, bo nie żyje. Robią to z bardzo złymi intencjami” – zaczął Eduardo Menem, brat byłego prezydenta, były senator i przewodniczący Konwencji Konstytucyjnej z 1994 roku, w swojej argumentacji przeciwko serialowi.
W swoim przemówieniu były poseł wyraźnie zaznaczył, że jego ocena serialu wyreżyserowanego przez Ariela Winograda, a wyprodukowanego przez Mariano Valerę, w którym Leonardo Sbaraglia występuje w roli przedstawiciela Carlosa Menema, jest zdecydowanie negatywna.
Brat byłego prezydenta kontynuował w rozmowie z A24 w południe w piątek: „Nie wiem, skąd wzięli scenariusz, ale prawdopodobnie skopiowali go z jakiejś książki krytykującej Carlosa, zniekształcają prawdziwe fakty i te fikcyjne, a także wymyślają postacie, które nie istniały. I wykorzystują te postacie, aby opowiedzieć fałszywą historię”.
„Próbują go zaatakować” – tak brat Carlosa Menema ostro skrytykował serial Amazon Prime Video.
„Ci, którzy stworzyli ten serial, są oszustami , ponieważ zniekształcają fakty w szkodliwy sposób. Mogę opisać ten serial jako stworzony z dużą dozą złośliwości ” – podsumował Eduardo Menem, ojciec obecnego przewodniczącego Izby Deputowanych, Martína Menema.
Jednak kilka godzin później to jego siostrzenica Zulemita, córka byłego prezydenta Menema, stanęła w obronie serialu, którego scenariusz i inne aspekty nadzorowała. „To serial fikcyjny, wspaniała baśń z humorystycznymi i mocnymi fragmentami . Ale to wciąż fikcja, a nie dokument o życiu mojego ojca. Więc jeśli postawimy się w takiej sytuacji, to powinniśmy spojrzeć na to z humorem” – powiedziała Zulemita w wywiadzie dla A24.
„Trzeba wziąć pod uwagę, że gdyby stworzyli serial całkowicie sprzyjający mojemu ojcu, nawet z humorem, to by się nie sprawdził; a gdyby stworzyli go całkowicie przeciwko niemu, to też by się nie sprawdził. Dlatego znaleźli rozwiązanie pośrednie , wspaniałą bajkę. Na przykład, scena z odaliskami w biurze mojego ojca, uświadamia ci, że to kłamstwo, że to fikcja, bo taka nie istniała” – kontynuował obrońca.
I kontynuował: „Chociaż mój ojciec był kobieciarzem, był też bardzo skrupulatny. Mój brat i ja mieszkaliśmy w Olivos i nigdy nie widzieliśmy kobiety na naszej drodze. To zabawne”.
„Miałeś z tym coś wspólnego? Czy konsultowali się z tobą w sprawie serialu?” – zapytał dziennikarz.
„Mój ojciec sprzedał prawa do serialu jeszcze za życia, a oni powiedzieli mu, że to będzie fikcja i kto wyreżyseruje serial. Wiedział, że będzie w nim pikantny humor, którym zajmuje się Winograd (reżyser). W momencie, gdy sprzedał prawa Amazonowi, firma nie była w kraju. Był wizjonerem. I zawsze powtarzał, że nie liczy się to, czy ludzie mówią o tobie pozytywnie, czy negatywnie, ale to, żeby mówili pozytywnie” – podkreśliła Zulemita.
Menem, grany przez Leonardo Sbaraglię, podzielił poglądy rodziny byłego prezydenta.
„Myślę, że umarłby ze śmiechu. Myślę, że umarłby ze śmiechu, oglądając ten serial. A moja mama była oczarowana grą aktorską , jakością aktorów, niesamowitą . W serialu nie udało im się oddać tego, jakim mężem stanu był mój tata, kimś, kto zmienił kraj, kto był rozpoznawany na całym świecie, ponieważ dokonał wielkiej transformacji Argentyny; ale udało im się oddać fikcję. I byłam absolutnie faworyzowana ” – dodała o swojej postaci w komiksie, granej przez Cumeléna Sanza.
Odnosząc się do swojej roli w produkcji, wyjaśniła: „Spotkałam się z Leonardo Sbaraglią (aktorem, który grał Carlosa Menema), a także z przedstawicielami firmy produkcyjnej w charakterze doradcy, konsultanta, a także przeprowadziłam wywiady”.
Eduardo Menem otrzymał bezpośrednią odpowiedź . „Rozumiem, że mój wujek wolałby film dokumentalny, ale ten serial nim nie jest i nie mam z tym problemu” – odpowiedział Zulema.
„Na pewno ktoś napisze jego biografię” – usiłował uspokoić byłego senatora. Na koniec podkreślił wizję Carlosa Saúla : „Myślę, że mój stary, który palił w podziemiu , wpadł na pomysł, że wszyscy będziemy dziś o nim mówić. W ciągu dwóch dni przebił serię Diego Maradony”.
Clarin